 Wysłany: Pon 19:07, 23 Paź 2006 Temat postu: Iron Lycan |
|
| Imię: Iron Lycan
Nazwisko: nie ma Wiek: 128 lat Rasa: Stalowy Wilkołak Grupa: Pozostałe Ekwipunek: 2 ciężkie adamantowe sejmitary, specjalnie dopasowany napierśnik z adamantu, kilka fiolek magicznej płynnej stali ( mikstura uzdrawiająca ), czarny płaszcz podszywany kolczugą, mithrilowe naramienniki z kolcami, mithrilowe nagolenniki z kolcami, mithrilowy łuk z metalowymi strzałami w kołczanie. Współczynniki przeważające: -Siła -Odporność -Wytrzymałość -Zwinność -Spostrzegawczość -Szybkość Cechy charakteru: Rozdwojenie charakteru na 2 fazy: Faza I - Spokojny, leniwy, cierpliwy, pobłażliwy, opanowany Faza II - Nadpobudliwy, wściekły/wkurzony, rządny krwii, impulsywny Coś ode mnie czyli Historia postaci: Otóż historia stalowego wilkołaka zaczyna się od pewnego alchemika próbującego stworzyć kamień filozoficzny. Laboratorium w dzikiej i śnieżnej tundrze mieściło się w małym kamiennym domu. Tam Marcus, średnio zamożny uczony bawi się w tworzenie przeróżnych rzeczy i szuka materiałów do kamienia filozoficznego. W chwilach wolnych od fascynacji kamieniem tworzył golemy. Miał ich wiele. Głownie gliniane i śnieżne. Służyły mu one jako ochrona i niewolnicy. Lecz raz na jakiś czas zdarzał się oświecony golem który miał własną wolę. To w takich Marcus szukał elementów do kamienia filozoficznego. Oświecony golem był tylko 1 na każdy materiał użyty do tworzenia tych istot. Był już ogień, śnieg, lód, ziemia, skała a nawet krew. Jedną z prób miałbyś stalowy golem. Podczas jego tworzenia, w fazie w której golem nabiera kształtu do chaty wpadł wściekły wilkołak niszcząc wszystko dookoła zabił Marcusa. Wilkołak starał się zniszczyć też pierwotnego golema lecz tylko go drapnął i uciekł. Golem stał się wilkołakiem ze stali i oto cała historia. (jak będę miał więcej weny to ją rozbuduje ) |
|
