|
|
Autor |
Wiadomość |
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Sob 20:00, 02 Gru 2006 Temat postu: Hahaha... czyli Kawały i Dowcipy |
|
|
Zamieszczajcie tutaj wszystko co śmieszne .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez svit'kona dnia Wto 22:01, 05 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dark P
Wielki mistrz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Heaven
|
Wysłany: Sob 20:33, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ginekolog patrzy się w oczy, a powinien?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Nie 17:06, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Spotyka pająk pająka.
- Cze, co robisz?
- Gram w motylki
- Skąd masz?
- A, ściągnąłem sobie z sieci...
--------------------------------------------------------------------------------
Dyrektor zwraca się do pracownika:
- Panie, pan wszystko robi powoli: powoli pan nmyśli, powoli pisze,
powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest coś, co robi pan szybko?
- Tak, szybko się męcze...
--------------------------------------------------------------------------------
Spotykają się dwaj kumple:
- "Cześć, co słychać?"
- "A, no wiesz, różnie bywa."
- "Słyszałem, że się ożeniłeś?"
- "Zgadza się..."
- "Ładna ta twoja żona?"
- "Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej."
- "Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapis
Strażnik porządku
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd.
|
Wysłany: Nie 20:15, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy jest fajny .
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
-Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
-Motocyklista - odpowiada pytany.
-Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
-A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark P
Wielki mistrz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Heaven
|
Wysłany: Nie 21:51, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ponawiam pytanie:
Ginekolog patrzy się oczy, a powinien?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Pon 19:44, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dark P napisał: | Ponawiam pytanie:
Ginekolog patrzy się oczy, a powinien? |
Jeśli widzi tam układ rozrodzczy to tak .
Chwali się jeden biznesmen drugiemu:
- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony
Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:
- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.
- No problem, mówi tamten.
Po miesiącu spotykają się.
- I jak ?
- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:
- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark P
Wielki mistrz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Heaven
|
Wysłany: Pon 20:53, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
svit'kona napisał: | Dark P napisał: | Ponawiam pytanie:
Ginekolog patrzy się oczy, a powinien? |
Jeśli widzi tam układ rozrodzczy to tak . |
Ech, od razu widać kto tu jest zboczuchem
Ginekolog patrzy się w oczy a powinien? A powinien okulista!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 12:37, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ci dam zboczucha... . Ale i tak śmieszne .
Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.
................................................................................................
Przychodzi krasnoludek do apteki i mówi:
- Poproszę tabletkę na żołądek.
- Zapakować?
- Nie poturlam.
................................................................................................
Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka.
- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.
- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki!
................................................................................................
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod sejm?
- Też chcieli mieć piwnicę pod baranami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis
Mag
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:20, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jasio i jego tata są w parku. Tato woła do Jasia - Patrz, pająk je biedronkę!
Jasio odpowiada - Tato, gdzie jest ta dronka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 19:38, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z całą rodziną ?
- Z całą ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....
........................................................................
Jasiu, dlaczego zjadłeś ciasto przeznaczone dla Kasi?
- Bo ja nie wierzę w przeznaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapis
Strażnik porządku
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd.
|
Wysłany: Wto 21:21, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Drugie świetne
A śmieszne obrazki też można tu umieszczać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark P
Wielki mistrz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Heaven
|
Wysłany: Wto 21:55, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No chyba można, nie ja tworzyłam ten temat. wydaje mi się jednak że można, zapytaj się svit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 22:02, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że można, jeśli zdjęcie jest smieszne to czemu nie ?
(Zmieniłam pierwszy post).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lodowy Smok
Strażnik porządku
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi jaś zadowolony do mamy i mówi
-Mamo wiesz, że jestem mądrzejszy od nuczycielki?
-Dlaczego tak myślisz synku?
-bo pani powiediała, że jak czegoś nie wiesz to zapytaj się mądrzejszego i zapytała się ile jest 5+5
Jasiu przychodzi do mamy i mówi że zrobił dobry uczynek mama pyta
-a co zrobiłeś?
-Przeprowadziliśmy z trzema kolegami staruszkę przez ulicę
-ale dlaczego we czterech?
-bo stawiała opór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Nie 21:57, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy jest fajny .
Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
- Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas!!! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...
- A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm
- No stary a ty gdzie byłeś? pyta milczącego dotąd trzeciego żaka
- Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis
Mag
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:45, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ile jest osiem podzielić na dwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 18:30, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:
- Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis
Mag
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:00, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Odp. Jeśli podzielić w pionie, to dwie trójki, w poziomie, dwa zera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Sob 14:46, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
- No to jak to było, Baco?
- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zarockineragon
Oddany Palladyn
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a po co to komu??
|
Wysłany: Sob 15:20, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Knock, knock!
- Who's there?
- Mary.
- Mary who?
- Marry Christmas!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 13:48, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jaś wraca do domu cały zmoczony.
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w psy.
- No i co?
- Ja byłem latarnią...
(stare ale jare)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Czw 18:41, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dwóch prawników weszło do baru. Zamówili po drinku, po czym wyciagnęli z teczek po kanapce i zaczęli jesć. Natychmiast pojawił się przed nimi właściciel baru.
- Panowie, bez przesady,nie możecie tu jesć swoich kanapek.
Prawnicy wzruszyli ramionami i zamienili się kanapkami.
Złodziej włamał sie do cudzego mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momecie odzywa sie głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał byc pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa sie znowu.
Pełen obaw zlodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku chuśtała się papuga...
- Cześć - odezwała sie papuga - mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej- Maria to bardzo glupie imię szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak ale jeszcze glupsze jest Jezus dla dobermana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Pią 18:55, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
(Ostatnie z Jezusem-dobermanem fajne ).
TROCHĘ DŁUGIE ALE JA WIEM ŻE WY SIECHĘTNIE POMĘCZYCIE ;D .
Drodzy Rodzice!
Druh drużynowy powiedział nam, że mamy wszyscy napisać do rodziców, ponieważ najprawdopodobniej widzieliście powódź w TV i bardzo się martwicie.
Nic nam nie jest. Woda porwała tylko jeden nasz namiot i dwa śpiwory. Na szczęście żaden z nas się nie utopił, ponieważ kiedy to się zdarzyło byliśmy wszyscy w górach i szukaliśmy Krzyśka, który zaginął. Zadzwońcie, proszę, do matki Krzyśka i powiedzcie jej, że już wszystko w porządku i że się znalazł. Krzysiek sam nie może do niej napisać, bo połamał sobie obie ręce jak spadał ze skały. Na poszukiwania Krzyśka wyjechaliśmy pick-up'em drużynowego. To było niesamowite. Nigdy byśmy nie znaleźli Krzyśka w tych ciemnościach, gdyby nie błyskawice. Druh drużynowy strasznie się wkurzył, że Krzychu poszedł w góry nikomu nic nie mówiąc. Krzysiek powiedział, że mówił mu przecież, ale to było podczas pożaru, więc drużynowy najprawdopodobniej go nie usłyszał.
Wiedzieliście, że jeśli się wrzuci do ognia butelkę z benzyną to może wybuchnąć? Mokry las nie spłonął, ale jeden z naszych namiotów tak. Także trochę naszych ubrań. No i Stefan będzie wyglądał tak niesamowicie, dopóki nie odrosną mu włosy.
Będziemy w domu w sobotę, jeśli do tego czasu drużynowy naprawi samochód. Ten wypadek to naprawdę nie była jego wina. Hamulce pracowały OK kiedy ruszaliśmy. Druh powiedział, że tak stary samochód miał prawo się popsuć. Prawdopodobnie dlatego, że był tak stary, nikt nie chciał go ubezpieczyć. Ale w sumie uważamy, że ten samochód jest całkiem cool. Tak jak i druh drużynowy. Nie robi nam wymówek jak nabrudzimy w aucie, a kiedy w kabinie robi się gorąco, druh pozwala nam jechać na pace. Trudno żeby nie było gorąco jak jedziemy w 10 osób. Ale odkąd patrol policji zatrzymał nas na autostradzie już nie wsiadamy na pakę.
Czy już wspominałem że druh jest dobrym kierowcą? Przed tym wypadkiem uczył Ryśka jeździć. Ale spoko, pozwalał mu tylko na szybszą jazdę na górskich drogach, gdzie prawie nie ma ruchu. Od czasu do czasu przejeżdżają tam tylko ciężarówki.
Dzisiaj rano wszyscy chłopacy skakali do wody ze skał i pływali w jeziorze. Druh nie pozwolił mi, ponieważ nie umiem pływać, i Krzyśkowi z powodu tych jego rąk; dlatego my dwaj pływaliśmy po jeziorze kajakiem. Fajne jezioro. I głębokie. Chociaż niektóre czubki drzew wystają ponad lustrem wody. Druh nie jest upierdliwy jak inni drużynowi. Nawet nam nie marudził, że nie ubraliśmy kamizelek ratunkowych. Spędza teraz dużo czasu naprawiając samochód, więc staramy się nie zawracać mu głowy głupotami.
Zdobyliśmy już odznaki pierwszej pomocy. Kiedy Dawid nurkował w jeziorze i uciął sobie rękę, sami zakładaliśmy mu opaskę uciskową. Ja i Marek wtedy zwymiotowaliśmy, ale druh powiedział, że to prawdopodobnie było tylko zatrucie pokarmowe po zjedzeniu resztek kurczaka. Druh powiedział, że tak samo wymiotował pojedzeniu, które jadał w więzieniu.
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że on wyszedł i został naszym drużynowym. Druh mówił, że teraz jest już dużo mądrzejszy i że zrobiłby TO dużo lepiej niż wtedy. Nie bardzo wiem, o co chodzi. Muszę już kończyć. Idziemy do miasta, żeby wysłać listy i kupić naboje. Nie martwcie się o mnie.
Jest OK. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark P
Wielki mistrz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Heaven
|
Wysłany: Pią 19:02, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No nie mogę... To było świetne, co prawda długaśnę, ale świetne. Nie słyszałam tego nigdy. Gdy przeczytałam pierwsze 2 zdania już wiedzialam jaki rodzaj humoru sie szykuje-czyli taki jaki najbardziej lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Pią 20:16, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Genialne svit'kona.
A oto próbka moich kawałów:
Spotyka się trzech facetów i siadają przy piwku.Jeden się pyta:
-Co chcielibyście,żeby powiedzieli na waszym pogrzebie?
Pierwszy odpowiada:
-A no chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym ojcem, synem i mężem na świecie...
Drugi mówi:
-A ja chciałbym, żeby powiedzieli, że byłem najlepszym piłkarzem świata...No a ty Janek??
Pyta się trzeciego
-A ja bym chciał, żeby powiedzieli tak: "On się rusza, on się rusza!!
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i obgryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego:
- Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na nich od tyłu?
- Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie oblizując palce - lepiej smakują nieob******.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Pią 20:28, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ach dziękuję.... .
NO TO ZNOWU DŁUŻSZE:
Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisałeś?
- W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Sob 11:01, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To akurat widziałem
Mówi zięć do teściowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi??!!
Do lekarza przychodzi facet:
- Panie doktorze od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów...
- No, to faktycznie wygląda bardzo groźnie - przerywa lekarz.
- No właśnie. A krokodyl wygląda jeszcze groźniej.
- Tato, tato, dzik zaatakował babcię!!
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Wto 21:05, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak kawały z teściową są fajne.
Leży tesciowa na łożu śmierci, stan agonalny, oczy w słup itd. Przy łóżku siedzi równie skupiony zięć i wpatruje się w teściową. Nagle do pokoju wpada mucha i zaczyna latać z kąta w kąt, a teściowa oczami za muchą wodzi - mucha w lewo, ona oczami w lewo, mucha w prawo,
ona oczami w prawo i tak cały czas. Nagle mocno poirytowany tą sytuacją zięć krzyczy:
- Się mamusia nie rozprasza!
Wiecie dlaczego w "maluchu" nie ma urządzeń do wyciszania hałasu?
- Są zbędne, pasażerowie mają zakryć swoje uszy kolanami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Wto 21:36, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niele, niezle.
Państwowy Szpital Kliniczny Nr. 4 w Lublinie. W izolatce rozlega się dzwonek telefonu komórkowego. Mężczyzna podnosi się z łóżka i sięga do szafki.
- Czy pan Kowalski ? - rozlega się głos w słuchawce
- Tak.
- Mówi ordynator oddziału zakaźnego prof. Kwiatkowski. Drogi panie mam już wyniki pańskich badań. Jest pan chory na błonicę, boreliozę, brucelozę, cholerę, dur brzuszny, dżumę, czerwonkę bakteryjną, gruźlicę,
kampylobakteriozę, kiłę, krwotoczne zapalenie jelit, ospę wietrzną, chlamydiozę, krztusiec, promienicę, pryszczycę, nosaciznę, odrę, tularemię, rzeżączkę, wąglik, włośnicę, wszawicę, wściekliznę i AIDS.
- O Boże - krzyczy pacjent - ale chyba będziecie mnie leczyć ?
- Aaa ? Tak, tak, oczywiście, będziemy. Już nawet wyznaczyliśmy panu specjalną dietę naleśnikową.
- A ta dieta mi pomoże ?
- Pomoże albo nie. Skąd ku*wa mam wiedzieć ? - odpowiada zły jak diabli profesor - Ale naleśniki to jedyna potrawa, która zmieści się w szparę pod drzwiami.
Żona do męża na imprezie u znajomych:
- Nie pij tyle! Nie pamiętasz jak się zachowywałeś ostatnio u Kowalskich?
- Nie.
Sędzia prowadzi pierwszą w swoim życiu rozprawę. Oskarżonym jest mężczyzna, który pędził bimber. Sędzia waha się jaki wydać wyrok, ogłasza przerwę i dzwoni do Zdzicha, doświadczonego kolegi:
- Słuchaj Zdzisiu, mam tu gościa który pędzi bimber. Jak myślisz, ile mam mu dać?
- Hmmm. 20 zł za litr i ani grosza więcej!
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
- A chuj ich wie, skąd oni się biorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapis
Strażnik porządku
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd.
|
Wysłany: Śro 10:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bimber aaa! Kojarzy mi sie tylko i wyłącznie z Jakubem Wędrowyczem ale w takiej formie też mi się podoba .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Śro 15:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, że zgwałcił nieletnią.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowała...
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi drugi facet i mówi, że zgwałcił staruszkę.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek, synu.
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi trzeci facet:
- Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii!
Ksiądz - waląc pięścią w konfesjonał: Pamiętaj, tu jest twoja parafia!
W sobotę Jasiek przychodzi do proboszcza i mówi:
- Chcę jutro wziąć ślub z Kaśką.
- Jutro? To niemożliwe, za mało czasu na przygotowanie!
- Wszystko mi jedno, czy ksiądz proboszcz da mi ślub, czy nie. Ja i tak w poniedziałek zaczynam!
Jak byłem mały i szedłem z moim tatą przez pole, pytałem go.
- Tato skąd się wzięli ludzie?
- Ludzi stworzył Bóg - odpowiedział tata.
- A Boga kto stworzył?
- Boga stworzył jego mamusia i jego tatusiek.
Tego wieczora jak poszedłem spać miałem wyrzuty sumienia. Zrobiłem na tacie wrażenie niezbyt mądrego dziecka, sam mógłbym na to wpaść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:59, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre, bardzo dobre...
Dowódca kompani wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest. Rozkaz.
- Kompania zbiórka! - woła kapral. Kto ma ojca wystšp!... A ty Kazik gdzie się pchasz baranie.
Nie mam czasu więc tylko tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Czw 19:04, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.
O czym powinni pamiętać nauczyciele wychowania seksualnego?
- Aby nie zadawać prac domowych!
Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: Ile to jest 2+2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia się. Nagle słychać straszny huk i unoszą się tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo:
- Dzieci! Kto rzucił ściągę?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Czw 19:18, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niezłe. Pierwsze i drugie znam.
A co to jest krzyżówka krowy z żółwiem?
- Cielę w kasku.
A krzyżówka węża z jeżem?
- Drut kolczasty.
Pociąg. Przedział sypialny. Na górze koleś, na dole koleś. Nagle z góry -
prosto na twarz tego na dole - zaczyna lecieć gówno.
- Proszę pana, proszę się obudzić! Zesrał się pan!
- Nie śpię...
Niestety nie mam innych w tej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Śro 17:42, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnie fajne
Dlaczego blondynki kłócą się wsiadając na motor?
- Bo każda chce siedzieć przy oknie.
Do apteki wchodzi jeżyk. Podchodzi do okienka i mówi:
- Proszę 50 prezerwatyw
Za nim stoją dwa zające. Jak usłyszały zamówienie, to zaczęły się śmiać.
Jeżyk odwrócił się, popatrzył na zające, po czym odwrócił się do okienka i mówi:
- Proszę jeszcze dwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Śro 22:24, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słowa, które najczęściej wypowiadają ludzie przed śmiercią:
- Patrz, ten krokodyl wygląda jak żywy!
- Patrz jak długo wytrzymam pod woda!
- Patrz, bez trzymanki!
- Patrz, jestem torreadorem! Ole!
- Raz... Dwa... Trzy... Bungeeeeeeeee!
- Mówiłaś, że twój mąż jest na delegacji!
- Nie bój się, nie spadnę!
- Pyszny ten Big Mac!
- To tylko draśnięcie.
- Siostro, ale ja mam RH minus...
- Jedz, prawa wolna.
- Do wesela się zagoi.
- To tylko kot hałasuje w ogródku.
- Lekarz mówi, że najgorsze już minęło.
- Ta bomba to robota amatora.
- Popatrz, zaraz dziadek zrobi fikołka.
- A co mi tam! Zabije albo wyleczy!
- Na pewno nie jest nabity.
- Nie zastrzelisz człowieka patrząc mu prosto w oczy.
- Nigdy nie czułem się lepiej.
- Ten gatunek nie jest jadowity.
- Spójrz, nauczyłem się prowadzić jedną ręką.
- Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona.
- Nie wiedziałem, ze to pańska żona.
- Oczywiście mam nadzieje, ze mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi.
- Wchodzę do wody, tu nie ma żadnych rekinów.
- Raz kozie śmierć.
- Przecież ci mowie, głupia babo, że to nie jest pod prądem.
- Ojej... Przepraszam, chyba pobrudziłem panu dres!
Może być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Czw 13:25, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Heheś no fajne i może być .
A teraz coś ode mnie ale nie kawały (jak zwykle) tylko dwa ciekawe linki z parodiami o Władcy Pierścieni .
[link widoczny dla zalogowanych] - menda Sauron kradnie świnie
[link widoczny dla zalogowanych] - MTV + wytwórnia mordor (hajduk)
Miłego oglądania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapis
Strażnik porządku
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd.
|
Wysłany: Czw 15:13, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nieznajomy ---> of korz ^^ o dresie najlepsze xD.
svit ---> Wytwórnia mordor rulezz xD a Robcia ubijemy razem z Sauronem! xD Matyldka jest najważniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Nie 17:36, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jaka jest różnica między automatem telefonicznym a wyborami?
- W automacie najpierw płacisz, a potem wybierasz, a przy wyborach najpierw wybierasz, a płacisz później!
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Śro 20:24, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy!
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy!
- Może i ślepy, ale jaki odważny!
**************************************
Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich czasów było to po prostu serce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukaesan' arteo Methartis
Mag
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:07, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo dużo wulgaryzmów, ale sama esencja tego filmiku jest świetna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Śro 21:21, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Drogi Mężu:
Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre.
Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie
otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie
piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś
robotę. Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że
mam nową fryzurę, pięknie zrobione paznokcie, przygotowałam Twoje
ulubione mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę.
Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po
obejrzeniu meczu. Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś
podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to
już nieważne, ponieważ odchodzę.
P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój BRAT i ja
przeprowadziliśmy się razem do Szczecina! Mamy nowe wspaniałe życie!
Twoja Była Małżonka.
Droga Była Małżonko:
W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że
byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do dobrej kobiety było Ci
naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie
swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to nie
patrzeć. Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w
ubiegłym tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz
jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy
nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego. Kiedy przygotowywałaś moje
ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z MOIM BRATEM, ponieważ
zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie
spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej
jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego
samego dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych,
Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł. Po tym wszystkim nadal Cię
kochałem i czułem, że jeszcze możemy to naprawić. Zatem kiedy
zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów,
rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak
przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało
się nie bez powodu. Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak
jak zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie dzielić majątku. Zatem trzymaj się.
P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako
Karolina. Mam nadzieję, że to nie problem.
Setny post!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
svit'kona
Żywiołak
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemny las na pograniczu Krainy Mordoru
|
Wysłany: Czw 18:35, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
luk-> świetny filmik co prawda troche tma wyzywaja ale i tak fajny
nieznajomy-> b. fajne ....^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieznajomy
Oddany Palladyn
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przeszlości, która jest waszą przyszlością.
|
Wysłany: Nie 14:26, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mała małpka pyta się mamy:
- Dlaczego jesteśmy takie brzydkie?
- To nic synu ty nie widziałeś tej małpy, co czyta ten kawał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|