Kuźnia

Dark P

Chata kowali już z daleka wyróżnia się spośród innych domów. Z komina leci gęsty, czarny dym, a okna pomimo tego iż jest jasno świecą szaleńczą czerwienią. W środku mistrz kowalstwa dogląda pracy pozostałych kowali. Słychać jest uderzenia młotów o niedokończone jeszcze miecze, a temperatura stoi ciagle na tym samym wysokim poziomie. Nagle barczysty, wysoki mężczyzna zwraca się do ciebie:
-W czym mogę służyć? Poszukujesz zbroi, miecza czy innego oręża? A może po prostu przyszedłeś tu pracować?

Kowal I stopnia może kuć najsłabszą broń i słabe zbroje.

Kowal II stopnia może kuć silniejszą broń i dobre zbroje.

Kowal III stopnia może kuć silną broń i bardzo dobre zbroje.

Kowal IV stopnia może kuć potężny oręż oraz doskonałe zbroje.

Ciern

Rodzaj broni:
Miecz jednoręczny, ostrze:65 cm, stal hartowana z dodatkiem magicznej rudy, rękojeść zdobiona, mosiężna.
Nazwa:
Kieł Wilka
Cena:
40 sztuk złota
Obrażenia:
70
Wymagania:
Siła: 60, zręczność: 30
Dodatki:
Skórzana pochwa

Kto chce kupić?

Dark P

*Kowal podszedł do Ciernia, który zaoferował swą broń:
-Mogę dać niewięcej jak 35 sztuk złota. Nasi chłopcy potrafią wykuć taką oręż w przeciągu paru godzin.-rzekł barczysty osobnik w skórzanym fartuchu-zresztą sam zobacz-mężczyzna wyciągnął swą wielką dłoń w kierunku sterty podobnych mieczy.-No i jak będzie? Przyjmujesz zapłatę?*

Ciern

Oczywiście, oto broń.

Dark P

*Kowal zapłaciwszy Cierniowi, zabrał miecz i ułożył go na stosie:
-Pomóc w czymś jeszcze?-spytał*

Ciern

-Niedługo będe miał super towar, duża cena i jakość, zainteresowana?-zapytał Ciern
Ten kowal jest mężczyzną Wink

LOL

Dark P

*-To dobrze się składa. Aktulanie potrzeba nam jak najwięcej wszelkiego żelastwa. Jak będziesz miał towar to przyjdź.-rzekł kowal i wrócił do pracy.*

Lukaesan' arteo Methartis

Czy macie do sprzedania jakiś dobry sztylet i łuk, mości kowalu?

Dark P

*Oderwany od pracy mężczyzna zwrócił się do elfa:
-Tak, myślę że znajdzie się coś odpowiedniego-rzekł i wyciągnął zgrabnie wykonany sztylet:

Nazwa:
Szpon sokoła
Cena:
35 sztuk złota
Obrażenia:
50
Wymagania:
Siła: 20, zręczność: 15

-Mam też ten oto łuk do zaoferowania:
Nazwa:
Śpiew harpii
Cena:
60 sztuk złota
Obrażenia:
65
Wymagania:
Siła: 35, zręczność: 50

-No i jak będzie?*

Lukaesan' arteo Methartis

*Elf zamyślił się przez chwilę. Cóż... niestety nie starczy mi pieniędzy na obie bronie. Kupię więc łuk. Chyba, że macie mości kowalu do zaoferowania jakiś tańszy sztylet... za powiedzmy 15 sztuk złota?*

Dark P

*Kowal zastanowwiszy się przez chwilę rzekł:
-Tak... Chyba znajdą coś takiego:

Nazwa:
Atak bobra
Cena:
15 sztuk złota
Obrażenia:
25
Wymagania:
Siła: 15, zręczność: 10

-Kupujesz?*

Lukaesan' arteo Methartis

*Lukaesan wziął do ręki sztylet. Hm... całkiem lekki, ostry i na tyle dobrze wyważony aby nim w wymagającej tego sytuacji rzucić w przeciwnika. Póki co biorę. Wrócę, gdy będę miał więcej pieniędzy żeby kupić coś lepszego.*

Dark P

*Kowal przyjął zapłatę i wrócił do pracy.*

Lukaesan' arteo Methartis

*Przepraszam, mości kowalu, że tak często was nachodzę - odezwał się wchodzący właśnie Lukaesan. Mam jednak pewną sprawę: Chciałbym sprzedać Atak Bobra i kupić jakąś dobrą, lekką zbroję.*

Dark P

*Kowal wręczył elfowi złoto za Atak Bobra i wyjął ładną lekką zbroję:
Nazwa:
Łuska niebieskiego smoka
Cena:
150 sztuk złota
Obrona:
+50
Wymagania:
Siła: 40
-I jak?*

Lukaesan' arteo Methartis

*Elf westchnął ze smutkiem. Niestety nie stać mnie na tą zbroję. Wrócę kiedy indziej. Chociaż chciałbym kupić Szpon Sokoła, jeśli obniżysz cenę o pięć.*

Dark P

*-Niech ci będzie mości elfie. Ale nie zajmuj mnie teraz juz niczym, jestem zajęty-rzekł kowal poczym wręczył sztylet Lukaesan'owi*

Rockefeller

To kuźni wtargnął i impetem krasnolud. Stanął i rzucił okiem na wnętrze pomieszczenia. Podszedł do kowala i zapytał:
- Macie tu jakieś topory, tylko tanie do 70 sztuk złota, jeśli takowe są?

Dark P

*-Hmm-podrapał się w brodę kowal-myślę, że znajdzie się coś takiego
Nazwa:
Mały wir zagłady
Cena:
65 sztuk złota
Obrażenia:
70
Wymagania:
Siła: 65, zręczność: 35
-I jak będzie?*

Rockefeller

Krasnolud popatrzał na sprzedawce, potem uchwycił broń, popatrzył na nią przenikliwie i odparł:
- Znakomity zapłacę, za taką cenę żal nie kupic - po czym sięgnął po sakwę i wyciągnął z niej 65 sztuk złota. Dumny krasnolud założył topór na plecy, podziękował i wyszedł z kuźni.

Dark P

*Kowal przyjąwszy zapłatę, wrzucił monety do skórzanego woreczka i wrócił do swoich zajęć. A miał dziś naprawdę wiele do roboty-wykończyć zbroję zamówioną przez samego mistrza klasztoru.*